Łabędź Krzykliwy to wyjątkowy ptak, które zasiedla przede wszystkim mroczne historie baśni i legend Skandynawii. Pozostaje w nich dziki, nieuchwytny, tajemniczy i nie mniej potężny niż Królowa Śniegu, której służy. Budzi nasz zachwyt i zainteresowanie, bo …krzyczy i trąbi. Rzadko daje się sfotografować, zwłaszcza podczas zalotów.
„Według jednego ze starych podań łabędź choć całe życie jest niemy śpiewa przed śmiercią – przypomina dr Małgorzata Torbe prowadząca portal przyrodniczka.pl . Prawdopodobnie w jedną całość złożyły się dwa zjawiska: milczenie łabędzia niemego i fanfary łabędzia krzykliwego. Mogło się też zdarzyć, że śmiertelnie ranny łabędź krzykliwy odezwał się jeszcze kończąc swe życie, ponieważ jego tchawica wydaje dźwięki przy najmniejszym przepływie powietrza. Jednak silnie ugruntowane przekonanie o łabędzim śpiewaniu sprawiło, że ptak ten jest atrybutem greckiego Apolla, władcy muz opiekującego się poszczególnymi dziedzinami sztuk, który co rok wyruszał do krainy Hyperborejów na dalekiej Północy na wozie zaprzężonym w łabędzie i na nim też wracał na Olimp. Na północnym niebie sąsiadują ze sobą gwiazdozbiory Łabędź i Lutnia, instrument Apollina. Łabędziami nazywano pozostających w służbie Muz poetów, którym przypisywano też zdolności przewidywania przyszłości – stąd miano wieszczów. Oddając się urokowi baśni, legend i mitów warto wspomnieć o waleczności obu gatunków zarówno łabędzia niemego jak i krzykliwego, które bywają dość zaczepne i niewielu mają wrogów naturalnych. Nie wygrają jedynie z wilkiem, dzikiem i bielikiem, no i oczywiście z człowiekiem… (…)”
W naszej kulturze łabędź symbolizuje doskonałość, i delikatność, i piękno, i miłość, i wierność , i elegancję . Ale nasze torty weselne, ścienne makatki i sypialniane malowidła zamieszkują dobrze nam znane z miejskich stawów Łabędzie Nieme. Bo łabędzie Krzykliwe w Polsce należą do rzadkości; lęgi zakłada raptem kilkanaście par Łabędzi Krzykliwych. Na zimę przylatuje do nas kilka tysięcy ptaków z Dalekiej Północy i Syberii. W zachodniej część kraju leżą jedne z ich najważniejszych europejskich zimowisk. Łatwo usłyszeć ich okrzyki i trąbienia.
To wyjątkowy ptak, który lata na wysokości nawet 11 kilometrów, a pierwsze spotkanie z człowiekiem było to na wysokości 8 kilometrów i 200 metrów. W roku 1978 pilot samolotu pasażerskiego, lecącego nad północnym Atlantykiem, wykrył na swoim radarze niezidentyfikowany obiekt latający. I był to klucz 30 Łabędzi Krzykliwych.